|
Kto chce zniszczyć "Punisher: War Zone" |
|
Dodano: 07-08-2008, 01:23 Autor: |
|
|
Ostatnie informacje dotyczące produkcji "Punishera: War Zone" bardzo zaniepokoiły fanów. Kto jest odpowiedzialny za to zamieszani i czemu ma ono służyć i co można zrobić by to powstrzymać. Na to odpowiedź daje artykuł Prawda o "Punisher: War Zone".
Podobno po skończeniu zdjęć reżyser Lexi Alexander została odsunięta od produkcji głównie za sprawą producent Gale Anne Hurd, która prywatnie jest żoną Jonathana Hensleigha, czyli twórcy "Punishera" z 2004 roku. Tak więc czyżby pani producent planowała pokazać, że nie da się zrobić dobrego filmu o Punisherze?
Do czego może doprowadzić montaż Hurd? Pewnie tak jak w "Incredible Hulk" wytnie wszystkie sceny, które pokazują głębie bohaterów. Podobno filmów oryginalnej wersji miał trwać 102 minuty, a Hurd planuje wyciąć 20 minut. Jeśli do tego dojdzie to Hurd i jej mąż po raz kolejny zrujnują film o interesującym bohaterze.
Co można zrobić by uratować film? Podpisać petycję, wysłać maile do szefów studia LGF Mike'a Paseorneka i Joe'a Drake'a, oraz Kevina Feige'a z Marvel Entertainment prosząc o powrót Lexi.
| | |
Powrót do newsów |
Dodano: 07-08-2008, 15:26 | Autor: punisher
|
Byłem pewien że film zjebie reżyserka a tu niespodzianka film zjebie producentka.No i znowu będe rozczarowny fabułą i brutalnoścą jak w przypadku "Hitmana" cz "Punishera" z 2004 roku.Tak czy siak jedno jest pewne każdy producent i każda nawet mała wytwurnia nie jest niezalerzna HA HA Ha
|
Dodano: 07-08-2008, 16:17 | Autor:
|
Ja się pytam dla kogo się robi filmy? Bo chyba nie dla fanów, skoro takie numery się odwala.
|
|