Lexi Alexander zdradziła, że Freddie Prinze Jr. prawie zagrał Jigsawa
Dodano: 01-11-2011, 00:01 Autor:
Od premiery „Punisher: War Zone” minęło już sporo czasu, ale ostatni reżyser filmu Lexi Alexander udzieliła interesującego wywiadu How Did This Get Made?. Godzinny wywiad w formie podcastu może wysłuchać pod tym adresem.
Lexi zdradziła między innymi, ze na castingu do roli Jigsawa świetnie wypadł Freddie Prinze Jr, który naprawdę znał komiksy z Punisherem. Scenarzyści prosili ją natomiast oto by nie obsadziła w filmie żadnych gości od parkouru, bo według ich opinii w owym czasie wszyscy w swoich produkcjach umieszczali tego typu sceny. Lexi jednak postanowiła podejść do tego w inny sposób i wymyśliła, by po prostu wysadzić w powietrze speców od parkuru, skoro ludzie mają już ich dość.
Alexander nalegała również by podczas pokazów dla krytyków pokazać, że sceny pełne akcji i przemocy są bezpośrednio inspirowane komiksami. Studio jednak odrzuciło ten pomysł, a krytycy pisali, że Lexi Alxander za swoją pełną przemocy wizję powinna trafić do więzienia. Krytycy, którzy nie znali komiksów nie rozumieli po prostu, z czym mają do czynienia.
Reżyser miała też swojego kompozytora, którego soundtrack odzwierciedlał, o czym jest film. Producenci zwolnili go i zatrudnili innego, któremu dali wskazówki by soundtrack był bardziej w stylu podobnym do „The Dark Knight”.
Lexi zdradziła również, że jej ulubioną sceną jest rekrutująca przemowa Jigsawa i Looneya Bin Jima, która jest nawiązaniem do sceny z Fahrenheit 9/11 Michaela Moore'a