|
|
|
Dodano: 18-02-2008, 12:15 Autor: |
|
|
Kurt Sutter zażądał usunięcia swojego nazwiska z listy płac filmu "Punisher: War Zone".
Główną przyczyną jest fakt, że producenci wykorzystali bardzo mało z jego wersji tekstu. Również wersja Kurta była zupełnie inna od tej, która zostanie pokazana w filmie i nie będzie tak mroczna, ale bardziej komiksowa z prostą historią. Sutter zaznaczył jednak, że film ze scenariuszem z poprawkami Hollowaya i Marcuma powinien spodobać się fanom komiksu.
Źródło: SutterInk.com
|
| |
|
|
|
Dodano: 04-02-2008, 19:53 Autor: |
|
|
Czy to inny Frank Castle niż ten, którego widzieliśmy w pierwszym filmie? On nie jest tam by chronić niewinnych, ale by karać skorumpowanych. On żyje w mroku, by inny mogli żyć w jasności. Uważam, że jest to epicka, potępiona postać On wie, że jest potępiony. Ludzie będą bardzo wdzięczni, że nie muszą chodzić do mrocznych miejsc osobiście, ale nie mogą się doczekać, by zobaczyć jak Frank radzi sobie z innymi [śmiech].
Dobrze się bawiłeś używając broni? Bronie są pewnego rodzaju rozszerzeniem Punishera. One nie są dla pozy. Jeśli wyciąga jedną, to po to by strzelić. Zrobiliśmy wiele strasznych treningów walk w ręcz, chociaż jego trening w sztukach walki był dawno temu, to teraz jest bardziej dostosowany do ulicznych walk. Ma własny arsenał, ale to nie jest film o sztukach walk. On sam jest bronią.
Sequel miał bardzo wyboistą drogę produkcji. Czy denerwowałeś zgadzając się na udział w filmie, w którym tam często dochodziło do zmian? Zgodziłem się na udział w filmie, bo Lexi zadzwoniła do mnie i porozmawialiśmy i po prostu chciałem z nią pracować. Byłem świadomy, że był inny "Punisher", ale nie widziałem filmu Thomasa Jane'a, do czasu rozpoczęcia treningu, ale była to spowodowane tylko ciekawością.
Skoro nie używasz swojego rodzimego akcentu w filmie, czy mogę usłyszeć Frank Castle'a? Uhh... czy możesz mi zapłacić? [Śmiech]
Daj nam na kredyt... [Śmiech] Ok, w takim razie. (z głębokim amerykańskim rykiem] "I see you anywhere near hell and I'll kick your ass out." To z Gartha Ennisa. Czerpiemy wiele z niego. Będzie dużo warczenia. To będzie pospolity amerykański akcent. On nie jest z Brooklynu. Jest wizerunkiem Amerykanina, który podróżował po Witnamie, jest żołnierzem. On jest uosobieniem, tego co się kryje w ludzkich umysłach.
Źródło: thepunisher.com
|
| |
|
|
|
Dodano: 02-02-2008, 00:30 Autor: |
|
|
Jeśli dla kogoś ostatnie zdjęcia były zbyt małe, to w galerii może obejrzeć większe wersje dwóch fotek, które ostatnio się pojawiły, jedna fotka przedstawia inne ujęcie.
Ostatnio także Julie Benz udzieliła wywiadu w którym wspomina pracę na planie.
|
| |
|
|
|
Dodano: 21-01-2008, 19:51 Autor: |
|
|
Doug Hutchinson odtwórca roli LBJ (Looney Bin Jim) w "Punisher: War Zone", wspomina pracę nad filmem.
Początkowo zrezygnowałem z roli, bo nie odpowiedziałem na scenariusz, ale Lexi była tak uparta, że mnie przekonała. "Punisher" był najlepszym doświadczeniem od czasów "Zielonej mili".
Obsada i ekipa była bez zarzutu. Lexi jest jedną z najbardziej zapalonych i twórczych reżyserów z którymi miałem przyjemność pracować. Nasz operator Steve Gainer to prawdziwy artystyczny geniusz, magik cieni i światła. Ray Stevenson dostarczał stoickiego spokoju, jako Frank Castle, Punisher. A ja miałem prawdziwe wybuchy grając LBJ. Lexi dała mi licencję na karabin i pozwoliła dać upust instynktom. Żadnych zakazów. Byłem spuszczony ze smyczy!
Zdjęcia do filmu powstały w Kanadzie, a ja zakochałem Montrealu. Miasto oferuje wspaniałe restauracje, ..., i najpiękniejsze kobiety na świecie.
Podczas ostatniego weekendu trafiła na największa śnieżyca od 1940 roku. Bałem się tych spadających z nieba białych płatków i tworzących zaspy. Dorastałem w Michigan, a tam zimy nie są zbyt srogie, ale przez ostatnie 17 lat mieszkałem w Los Angeles, już zapomniałem jak cudowny jest śnieg, zwłaszcza w grudniu i w okolicy świąt, coś zupełnie magicznego.
Planuje kupić dom w Montrealu,bo nie tylko zakochałem się w mieście, ale także w uroczej francuskiej kanadyjce o imieniu Chantal, która pracowała jako fryzjerka przy "Punisherze", w następstwie czego schwytała moje serce.
Źródło: www.doughutchison.com
|
| |
|
|
|
Dodano: 14-01-2008, 11:46 Autor: |
|
|
Podczas promocji filmu "Rambo", Julie Benz powiedziała także, co nie co na temat nowego "Punishera".
Nazywa się Angela. Jest włoszką z Brooklynu w Nowym Jorku. W przeciwieństwie do Sarahy ("Rambo"), która jest bardzo elastyczna i wrażliwa, Angela częściej stąpa po krawędzi. Jest typem wojowniczki. To taka mama miś. Ma małe dziecko, które musi ochronić. Z nikim nie jest szczęśliwa. Ona jest w pewnego rodzaju złym humorze.
Po raz pierwszy pracowałam z kobietą reżyserem. To było bardzo ekscytujące. Także dla mnie po raz pierwszy miałam akcent. Akcent z Nowego Jorku.
Julie powiedziała także jak różne było kręcenie filmu w porównaniu do "Rambo", do którego zdjęcia powstały w dżungli w Tajlandii.
Jest kilka bardzo uczuciowych intensywnych momentów ("Punisher: War Zone"). Warunki były różne. Było kontrolowane środowisku i pracowaliśmy głównie we wnętrzach. To nie miało takiej samej jakości. Było po prostu coś w tobie kręcąc w dżungli. Nie ma niczego jak to i to tylko podniosło poziom intensywności wszystkiego.
Źródła: SuperHeroHype, SCI FI Wire
|
| |
|
|
|
Dodano: 13-01-2008, 00:36 Autor: |
|
|
Serwis UGO miał okazję porozmawiać z Dominiciem Westem na temat jego roli w "Punisher: War Zone".
Aktor powiedział, że film będzie lepszy niż porzedni. Albo będzie okropny, ale West sądzi, że to będzie to coś niesamowitego. Lexi wie jak pokazać przemoc, powiedział Dominic. Aktor ma nadzieje, że film będzie zabawny, ale też straszny i krwawy.
|
| |
|
|
|
Dodano: 30-12-2007, 15:29 Autor: |
|
|
Po zakończonych zdjęciach do filmu Lexi Alexander miała wreszcie trochę czasu by zaktualizować swoją stronę. Pozostała jeszcze do nakręcenia jedna scena, której nie udało się zrealizować z powodu zamieci śnieżnej.
Na planie było kilka interesujących sytuacji. Pierwsza to deszcz, który zaczynał padać, gdy przed kamerą pojawiał się Ray. Druga miała miejsce podczas tzw. sceny Alley Fight, gdzie pojawiła się wyświetlona czaszka Punishera. Nie był to jednak zabieg speców od efektów specjalnych.
Lexi nie szczędziła komplementów obsadzie, a w szczególności Rayowi, Dominicowi, Dougowi Hutchinsonowi. Także Colin Salmon i Dash Mihok, oraz Julie Benz byli świetni.
Lexi wspomniała także, że już na miejscu do filmu dołączyli Marc Camacho jako Pittsy i Keram Malicki-Sánchez jako syn Pittsy’ego INK.
Źródło: www.lexialexander.com/
|
| |
|
|
|
Dodano: 29-12-2007, 23:54 Autor: |
|
|
PUNISHER: X-MAS SPECIAL
Tytuł historii: The List Data wydania: 2007 (USA) Scenariusz: Stuart Moore Rysunki: C. P. Smith Okładka: C. P. Smith Kolory: Dean White Tusz: C. P. Smith Liternictwo: Joseph Caramanga Ilość stron: 48
Dowiedz się więcej >>>
|
| |
|
|
|
Dodano: 27-12-2007, 23:35 Autor: |
|
|
Tutaj można wysłuchać podcastu Lexi, w którym reżyserka mówi o: Scenariuszu. Ryzyku związanym z podjęciem projektu po odejście Jane'a. Castingu i dlaczego polubiła Raya od pierwszej sekundy kiedy go ujrzała. Nie kolejny śliczny chłopiec. Jej podejście do Franka Castle. Spojrzenie na wizualność filmu. Seria Max... bardzo kolorowa wizualna fiesta wygląda dokładnie jak w komiksie. Zmiana kolorów w każdej ramce. Garderoba Castle'a i Jigsawa. Reszta obsady. Wielka sekwencja walki. Godny antognista. Leci opowiada o sztukach walki, kaskaderach etc... Pozostało 8 dni zdjęciowych od 20 grudnia. Praca tylko w nocy w śniegu i zimnie. Brutalna walki i wymiana ognia. To jest mroczne, pełne przemocy i w mocnej kategorii R.
|
| |
|
ZOBACZ POPRZEDNIE NEWSY
>>> 1 2 3 ... 36 37 38 ... 57 58 59 <<<
|