|
PUNISHER 1989 | O PRODUKCJI |
|
Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 16 sierpnia 1988 roku w Sydney w Australii. Ostatni klaps na planie padł 3 stycznia 1989 roku.
Ze względu na dużą brutalność i przekleństwa oraz sceny z nagością "Punisher" otrzymał w USA kategorię "R", co oznacza, że osoby poniżej 17. roku życia mogą oglądać film tylko z pełnoletnim opiekunem.
Tak produkcję wspomina Dolph Lundgren:
Film powstał na podstawie komiksu i po raz pierwszy grałem mrocznego, heroicznego bohatera. Kręciliśmy w Australii. Chodziłem tam do szkoły, w ramach stypendium na University of Sydney w 1982 roku, więc interesujący był powrót tam by wystąpić w roli głównej w filmie. Skontaktowałem się ze swoimi starymi przyjaciółmi. Cały czas utrzymujemy kontakt, nawet po 20 latach.
Bohater był mistrzem sztuk walki, tak więc musiałem walczyć z fighterami z mojej starej szkoły karate w Tokyo. Jeden z nich został później mistrzem świata. Obaj byli bardzo dobrzy, problemem było to, że nie do końca zdawali sobie sprawę, że to tylko film. Sądzili, że muszą walczyć naprawdę, więc za każdym razem, kiedy kręciliśmy scenę, było dosyć ciężko. Przestrzegali japońskiego kodeksu honorowego. Jeśli nie dość dobrze się spisywali, ich honor był narażony. Spisywanie się dobrze oznaczało bicie mnie, tak więc musiałem walczyć naprawdę. Zaletą tego było, że sceny walk wyglądały na pełne przemocy, ci faceci to nie kaskaderzy, to prawdziwi fighterzy wytrenowani by zdobywać mistrzowskie tytuły.
Dodatkowym plusem wystąpienia w tym filmie była możliwość pracy z Louisem Gossettem Jr, który jest wspaniałym aktorem i zdobywcą Oscara. Dał mi wiele dobrych rad i często wspierał mnie podczas zdjęć.
Na potrzeby filmu nakręcono sekwencję, w której Frank jako policjant pracuje nad sprawą Dino Morettiego, w ostatecznej wersji filmu jednak nie zdecydowano się jej wykorzystać.
"Uznaliśmy, że sekwencja originu bohatera zajęłaby pierwsze 17 minut filmu, a czuliśmy, że ważne jest żeby od razu pokazać światu Punishera. Postanowiliśmy, więc przedstawić origin w sekwencjach retrospekcji i zintegrować je całkowicie ze światem Punishera, tak aby był to prawdziwy film o Punisherze od początku do końca", reżyser Mark Goldblatt w Comics Scena #8, czerwiec 1989.
"Bardzo podobały mi się sceny, w których widzimy go zanim zostaje Punisherem, kiedy jest jeszcze zwykłym policjantem, przed śmiercią swojej rodziny...
Na początku filmu, mam żonę i dwoje dzieci, mieszkam na przedmieściach, noszę dżinsy i wyglądam jak dobry policjant ze średniej klasy, oddany Amerykanin." Dolph Lundgren w Cine-News #19 stycznia 1989.
Kontynuacja "The Punisher II" (1989-91)
Chociaż "Punisher" nie podbił kin, to kwestia kontynuacji często była poruszana w wywiadach z Dolphem Lundgrenem, który był gotowy powtórzyć rolę Franka Castle'a, bo uważał ją za swoją najlepszą. Film jednak nie trafił do kin w USA, dlatego później entuzjazm Dolpha znacznie osłabł.
Gdyby powstał sequel "Punishera" zgrałbyś w nim?
"Jasne, że tak. To był bardzo legendarny facet, w filmie był nieprzewidywalny, to mnie w nim pociągało. Rozmawia z kimś i nagle zaczyna wariować, eksploduje", mówił Dolph Lundgren w Cine-News #19, styczeń 1989.
"Ale to nie oznacza, że nie zagrałbym w kolejnymi filmie o Punisherze. Lubię pana P. To luzak", Lundgren w Comics Scene #9, lato 1989.
Dolph Lundgren będzie musiał wybrać czy zdecyduje się na "Punisher II". The New World czeka na jego podpis, podczas gdy pierwszy film, który osiągnął duży sukces na całym świecie, cały czas czeka na dystrybucję w kinach w USA, Impact #27, czerwiec 1990.
"Masters of the Universe", "Red Scorpion 2", "The Punisher 2" i nawet sequel "Cover Up"... Lista projektów sequeli na biurku agenta Dolpha jest długa
Wspomina "Punishera" z pewną dozą pewności, czego nie można powiedzieć o kontynuacji "Masters of The Universe"... z Impact #30, grudzień 1990.
"Ciężko jest mi krytykować, bo nie lubię wymieniać nazwisk. Zasługiwał na lepszy los. Właściwie, kiedy obejrzałem teraz "Punishera" uważam, że byłem całkiem niezły w tej roli, wyglądałem naprawdę świetnie. Myślę, że wszystko w tym filmie było, ale nie wszystkie wartości zsumowały się tak jak powinny
"
"Nie poświęcili dość czasu na wszystko - scenariusz, produkcję, wygląd filmu. Wiele rzeczy mogło być lepiej zrobionych.
Gdybym robił go ponownie, upewniłbym się, że to będzie lepszy film nim zgodziłbym się zagrać. W 1988 roku, nie miałem doświadczenia i nie mogłem ocenić pewnych rzeczy, które teraz potrafię ocenić i na tym polega różnica." Dolph Lundgren w Starlog #181, sierpień 1992.
"The Punisher"
"Umm", myśli Dolp. "Co mogę powiedzieć Punisherza. Umm."
"Nic?"
"Nie wiem, co powiedzieć. Zbudowano dla mnie specjalnego Harleya?"
Z Movieline #10, lipiec 1995
|
|